Zupa powinna być nieodłącznym elementem każdego obiadu! Niestety, mimo, że tak naprawdę jej przygotowanie nie wymaga wielkiej uwagi i właściwie robi się sama, bardzo często ze względu na brak czasu nie zawsze gości na naszych stołach... W miarę możliwości staram się jednak z tym walczyć i choć w tygodniu jest to naprawdę trudne, w weekendy zawsze zajadamy się pysznymi zupami! Dzisiejsza propozycja jest aromatyczna i nietypowa, niezwykle pożywna - bo przecież ciecierzyca zawiera mnóstwo białka, a co najważniejsze zdrowa i przepyszna! :)
Składniki:
500 g ciecierzycy
3 l bulionu
1 szalotka
około 10 cm pora
3 pomidory
2 łyżki przecieru pomidorowego
olej kokosowy
przyprawy: sól himalajska, pieprz, curry, papryka słodka, papryka ostra, lubczyk, kolendra mielona
Przygotowanie zupy należy koniecznie rozpocząć dzień wcześniej od namoczenia ciecierzycy. W tym celu, umieszczamy ją w wodzie na około 10 - 12 godzin.
Kiedy ciecierzyca będzie już odpowiednio wymoczona, gotujemy w wodzie z moczenia (można troszkę dolać) około 50 - 60 minut, do miękkości.
W międzyczasie przygotowujemy około 3 litry wywaru - bulionu warzywnego lub warzywno - mięsnego. O tym, jak ja go przygotowuję możecie poczytać w tym wpisie - klik.
Gotowy bulion cedzimy.
Cebulę i por drobno siekamy i szklimy na 1 łyżce oleju kokosowego.
Pomidory obieramy ze skórki - nacinamy skórkę z dołu, po czym zalewamy pomidory wrzątkiem i pozostawiamy na kilka minut, następnie hartujemy je przepłukując zimną wodą. Dzięki temu skórka odchodzi wręcz sama!
Obrane pomidory blendujemy z połową ugotowanej ciecierzycy. Mus pomidorowo - ciecierzycowy przelewamy do cebuli z porem. Zalewamy bulionem i doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz dodajemy po 1 łyżce słodkiej papryki, curry, lubczyku i kolendry (ciężko jest znaleźć w sklepie kolendrę mieloną, ale można całą zmielić samemu) oraz 1 łyżeczkę papryki ostrej.
Następnie dodajemy pozostałą część ugotowanej ciecierzycy oraz przecier pomidorowy i całość gotujemy jeszcze przez 30 minut.
Można podawać zupę z ryżem, kaszą, ziemniakami lub makaronem. Ja jednak nie pokusiłam na żaden dodatek - zupa z ciecierzyca wyszła idealna sama w sobie, a co najważniejsze gęsta i baaaaaaardzo pożywna! A jaka zdrowa! :)
Polecam spróbować!
Smacznego! :)
aakuku
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz